i ja!

Dziś dużo czasu spędziłam z Wiesią. Uczyłam się z nią do chemii. Ona siedziała najpierw na biurku. Potem na kaloryferze . Później natomiast sobie wyszła z pokoju. Gdy skończyłam się uczyć poszłam na górę tam kicia już spała. Położyłam ją sobie na brzuch a tu nagle wychodzą z niej kocie wibracje =^.^=. Gdy Wiesia zeszła z mojego brzucha poszła sobie jeść jedzonko. Teraz śpi sobie na pudełku ze słomą do ogródka. Oczywiście słoma jest w czarnej folii. Wiesia tam bardzo lubi spać. No to tyle. Może dam jakieś Wiesiulkowe zdjęcia. A posty będę dodawać 2 lub 3 w tygodniu.

Zdjęcia:

 W tamtą stronę

 Daj mi spokój

Ach...

Ja wcale nie chcę pozować!

 Szybki kotek

 Co się paczysz?

Mrau

 Oj, nie wyszło...

 Mam nadzieje, że podobała się sesja.
Och ta Wiesia...